Mercedes W202

Muciek

badmojo, wymieniłeś obydwa?

badmojo

LewyPas

Ona powinna być zimna... przynajmniej u mnie tak jest po wymianie. Rozgrzewa się po ok. 8 km przy takiej obecnej temperaturze i utrzymuje.
P.S. U mnie niestety bez zdjęcia chłodniczki nie dało rady... ;/

badmojo

LewyPas, a sprawdź, czy przy ok. 65st.C masz ciepły ten plastik nad termostatem.

LewyPas

Cały czas wszystko zimne. Wężyki, ten plastik i cała chłodnica. Przy 85* tak samo.

badmojo

LewyPas

Też nie wiem, jeszcze nie miałem sytuacji, aby on się otworzył... chłodnica cały czas zimna.

badmojo

Oddałem termostat do reklamacji, ale Muciek miał chyba rację, bo główny też zaczął puszczać. Niemniej ten mały był ciepły od samego początku, więc też musiał puszczać.
Wymienię główny, włożę nowy mały i zobaczymy...[/b]

Niedzwiad · Dołączył: 01 Gru 2015 Posty: 153 Skąd: Białystok

Tak sobie czytam i się zastanawiam, czy ten watek ma prawidłowy temat. Jest ktoś kto mógłby mi wyjaśnić, po co chłodzi się paliwo?
Wiem, że jest termostat paliwa, ale z tego co zaobserwowałem pod maską, to jest on na silniku przed filtrem jeszcze.
Tutaj wygląda mi to bardziej na słynny drugi termostat w CDI'ku w układzie chłodzenia, którego sam nie byłem w stanie znaleźć, a nawet słyszałem opinie, że go wcale nie ma. :mrgreen:

badmojo

Niedzwiad, Tu poczytaj:
http://www.w202.pl/viewto...drugi+termostat

perzu126

Niedzwiad, W CR paliwo ze względu na duże ciśnienie w układzie dość mocno się rozgrzewa, stąd w Mercedesie był stosowany układ do jego chłodzenia. Albo szybszego zagrzania w przypadku niskiej temperatury.

RemkoK

Sprintery, rok 2004 miały jeszcze na powrocie paliwa do baku wężownice, która dodatkowo schładzała paliwo. Przy bezpośrednim wtrysku chłodzenie paliwa jest konieczne.
Wracając do tematu małego termostatu, moje auto też się baaardzo długo nagrzewa (jeśli chodzi o wskaźnik). Ta mała chłodnicza robi się ciepła po 2 - 3km, ale po takim dystansie nawiew na 1 zaczyna dmuchać cieplutkim powietrzem (chociaż wskazówka stoi). Żeby nagrzał się do temperatury chociaż 50-60°Ć trzeba sporego dystansu, rzędu 20km. Cała sytuacja dotyczy zimy i do tego mam zasłoniętą chłodnicę.
Dogrzewacz pomagał, ale odpalił mi tylko kilka razy - kopcąc jak parowóz następnie wziął i umarł

perzu126

Przemek